„Cierpliwości” – życzył rodakom w dobie stanu wojennego Jacek Fedorowicz. Co ten satyryk i aktor, z wykształcenia malarz, robił po 13 grudnia 1981? Jak radził sobie z cenzurą? Ile razy namalował „nieznanego mężczyznę z wąsem”? – zapytajcie sami. Zapraszamy na spacer po wystawie stałej i obiecujemy niespodziankę na dokładkę.
Urodził się w Gdyni, w rodzinie warszawian pracujących w polskiej gospodarce morskiej. Jako 7-latek przeżył powstanie warszawskie.
Ukończył studia na Wydziale Malarstwa Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku (1960). Od czasów, gdy ze Zbigniewem Cybulskim i Bogumiłem Kobielą założył gdański, studencki teatr Bim-Bom (1954–1960), niezmiennie bawi się metaforą, błyskotliwie komentując rzeczywistość, obśmiewając ludzkie słabości, ułomności systemu i ludzi władzy. W 1980 roku wstąpił do Solidarności. Współpracował z Radiem Solidarność Regionu Mazowsze. Na początku stanu wojennego zerwał wszelkie kontakty z państwowymi mediami, ale aktywnie działał na rzecz podziemnego życia kulturalnego. Jego programy satyryczno-polityczne były rozpowszechniane w drugim obiegu, poza cenzurą. Zaangażował się w działalność Prymasowskiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. W 1989 roku był współautorem audycji przedwyborczych Komitetu Obywatelskiego, w których m.in. omawiał zasady głosowania.
Powodem do radości i zaszczytem dla ECS jest, że Jacek Fedorowicz jest przyjacielem ECS, darczyńcą naszego archiwum i członkiem Kolegium Historyczno-Programowego.