dyrektora ECS, podczas uroczystości wręczenia Nagrody Muzealnej Rady Europy
Szanowny Panie Przewodniczący
Drodzy Przedstawiciele Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy
Szanowny Panie Premierze
Panie Ambasadorze
Dostojni Goście, Panie i Panowie
To wielki zaszczyt dla mnie i mojego zespołu z Europejskiego Centrum Solidarności (ECS), że otrzymaliśmy Nagrodę Muzealną Rady Europy 2016, najstarszą kontynentalną nagrodę muzealną, ustanowioną przez pierwszą europejską organizację polityczną.
Wraz z zespołem ECS jestem wdzięczny nie tylko za nagrodę, ale także za moment, który Rada wybrała na wyróżnienie. ECS stało się pierwszym polskim laureatem Nagrody Muzealnej Rady Europy 25 lat po przystąpieniu Polski do Rady Europy. Akces w 1991 roku stał się możliwy dzięki pokojowym rewolucjom w Europie Środkowo-Wschodniej, które zburzyły powojenny porządek jałtański i zasadniczo zmieniły nasz kontynent. To właśnie pokojowe rewolucje doprowadziły 25 lat temu do rozpadu Układu Warszawskiego i Związku Radzieckiego oraz dały narodom Europy Środkowo-Wschodniej szansę na suwerenne decydowanie o swojej przyszłości.
Duży wkład w przezwyciężenie podziału Europy na drodze pokojowej wniósł jeden z największych ruchów społecznych XX wieku, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. To właśnie w Gdańsku, w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, latem 1980 roku pod przywództwem elektryka Lecha Wałęsy narodziła się Solidarność: pokojowa i samoograniczająca się rewolucja. Zawiązała się 36 lat temu w celu demokratyzacji Polski i zmiany porządku politycznego naszego kontynentu.
Europejskie Centrum Solidarności, usytuowane obok historycznej bramy Stoczni Gdańskiej i pomnika Poległych Stoczniowców 1970, upamiętnia historię Solidarności i rozpad bloku sowieckiego.
Nowoczesny budynek ECS został otwarty w sierpniu 2014 roku. Jego architektura inspirowana jest przemysłem stoczniowym, przypomina statek w budowie.
Sercem ECS jest wystawa stała poświęcona rewolucji Solidarności, historii komunizmu i opozycji demokratycznej w Polsce. Tworząc wystawę, staraliśmy się połączyć różne polityczne i historyczne spojrzenia na współczesną historię Polski. Naszą ambicją było udowodnienie, że w demokratycznym społeczeństwie możliwe jest stworzenie publicznej przestrzeni upamiętnienia i dialogu politycznego, która łączy ludzi, szanując ich różną wrażliwość polityczną. Naszym wymiernym sukcesem jest liczba gości, którzy odwiedzili ECS od momentu otwarcia. ECS jest obecnie jednym z najchętniej odwiedzanych muzeów w Polsce.
Nasza wystawa stała nie koncentruje się wyłącznie na historii Polski. Poświęcona jest również wszystkim ruchom demokratycznym w byłym bloku sowieckim i dokumentuje rewolucje antykomunistyczne we wszystkich krajach Europy Środkowo-Wschodniej – od krajów bałtyckich po Albanię, od Niemiec po Rosję, od Polski po Bułgarię. Nasza ekspozycja stara się połączyć polską historię z losami innych narodów.
Warto podkreślić, że ECS, instytucja finansowana przez polskich podatników, promuje nie tylko polskie tradycje demokratyczne, ale także historię opozycji antykomunistycznej naszych sąsiadów. Publiczni inicjatorzy – prezydent miasta Gdańska, minister kultury, marszałek województwa pomorskiego i NSZZ „Solidarność” – zobowiązali nas nie tylko do skupienia się na historii Solidarności, ale także do odpowiedzialności za dziedzictwo innych ruchów demokratycznych i obywatelskich w Europie Środkowo-Wschodniej.
W zbiorach, archiwach i bibliotece ECS znajdują się obiekty, dokumenty i książki poświęcone nie tylko historii Polski. Również nasze projekty naukowe i ekspozycje mają charakter europejski i uniwersalny. Symbolicznie dokumentujemy nie tylko walkę o wolność prowadzoną przez Lecha Wałęsę i Annę Walentynowicz, Jacka Kuronia i Andrzeja Gwiazdę, ale także spuściznę polityczną Andrieja Sacharowa, Václava Havla, Roberta Havemanna czy György Konráda.
Ta szeroka europejska perspektywa ECS koresponduje z dziedzictwem Solidarności. „Głęboko odczuwamy wspólnotę naszych losów” – brzmiało jedno z kluczowych zdań posłania I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w 1981 roku, skierowanego do robotników Europy Wschodniej.
Silnie akcentowana europejska perspektywa naszej instytucji jest dość wyjątkowa w czasach, gdy skupiamy się na promocji własnego dziedzictwa narodowego, tworzymy monologi i raczej nie jesteśmy zainteresowani dialogiem międzynarodowym.
ECS jest projektem ambitnym także z innego powodu: wizją twórców ECS nie było zamknięcie dziedzictwa Solidarności w tradycyjnym muzeum. Ich aspiracją było uczynienie z ECS środkowoeuropejskiej agory, miejsca spotkań obywateli, którzy czują się odpowiedzialni za rozwój demokracji w Europie.
Korzystając z okazji, chciałbym bardzo serdecznie podziękować prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi za wsparcie. To właśnie jego wizją było stworzenie ECS – środkowoeuropejskiej agory.
Przez lata był to pomysł niepopularny. Prezydent Adamowicz walczył z przeciwnościami losu i przekonał Ministerstwo Kultury do udziału w tym procesie. Ministerstwo stało się współzałożycielem instytucji. Od 2007 roku czterech ministrów: Kazimierz Ujazdowski, Bogdan Zdrojewski, Małgorzata Omilanowska i Piotr Gliński współfinansuje i wspiera ECS. W imieniu ECS pragnę podziękować premierowi prof. Piotrowi Glińskiemu za intensywne wsparcie ze strony resortu kultury. Cieszę się, że będziemy kontynuować naszą bliską i owocną współpracę.
Panie i Panowie
ECS to miejsce, w którym historia spotyka się z przyszłością, zgodnie z naszą misją: Odkryj historię i zadecyduj o przyszłości. Nasza instytucja kultywuje pamięć i dba o jakość współczesnej demokracji poprzez działania edukacyjne, aktywność obywatelską i intelektualną.
Stawiamy sobie trudne pytania: Czy jesteśmy dziś społeczeństwem solidarnym? Czy koncentrujemy się tylko na naszym narodowym interesie, czy też jesteśmy europejskimi graczami zespołowymi? Na ile stabilna jest nasza demokracja? Na ile tolerancyjne jest nasze społeczeństwo? Czy inwestujemy w pokojowe relacje z naszymi sąsiadami?
W naszych działaniach kierujemy się przekonaniem, że pokój, demokracja, prawa człowieka nie są nam dane raz na zawsze. Nieustannie musimy pamiętać o ich wartości, dbać o nie i ich bronić.
Panie i Panowie
Otrzymanie Nagrody Muzealnej Rady Europy jest dla nas wielkim zaszczytem, ale jest też czymś więcej. Rozumiemy tę nagrodę jako wyraz zaufania dla naszego zespołu, jako motywację do dalszego zaangażowania w sprawy europejskie. Ta nagroda inspiruje nas nie tylko do ciągłego podtrzymywania demokratycznej, europejskiej tradycji Solidarności. Motywuje nas również do promowania idei solidarności między narodami i zapewnienia wolności na naszym kontynencie, poprzez realizację obywatelskich i kulturalnych aktywności ECS, zgodnie z przekonaniem Umberto Eco, że to kultura, a nie wojna, buduje europejską tożsamość.
fot. Ellen Wuibaux / Council of Europe